Obserwatorzy

piątek, 30 sierpnia 2013

Przydomowy ogródek

Witajcie :)

Własnie zgrywałam na komputer fotki, bo dostałam zamówienie od JM Spa & Wellness i uświadomiłam sobie, że znów mam zaległości na blogu :) Mam mnóstwo zdjęć, które robiłam z myślą "muszę to wrzucić na bloga", a wyjdzie z tego kilka notek. Oczywiście fotek wybiorę zaledwie kilka, ale zawsze robię ich wiecej, żeby było w czym wybierać :) 

W środę mieliśmy z TŻ dzień porządkowy. Dzień porządków na podwórku. TŻ kosił trawę - ja wyrywałam chaszcze koło rabatek i zbierałam jabłka spod drzew. Roboty było co niemiara, zarosło nam wszystko tak, że zza zielska nie widać było rabatek! (A rabatki mam podwyższane - mają ok. pół metra wysokości!). Mam obecnie dwie jabłonki, jabłka jeszcze niedojrzałe, a już zeżarte przez wstrętne robale spadają na ścieżkę wiodącą do szopy - jesienią można wywinąć niejednego orła na tych zgniłkach! No tak, nie ma się czym chwalić, ale godne pochwały jest to, że udało nam się z tym szybciutko uwinąć. A jeszcze zdążyłam zebrać plony :) Po raz pierwszy zasiałam w ogrodzie szałwię i melisę, nie byłam wcześniej przekonana, czy aby wyrośnie mi z nich coś, a tutaj takie ładne krzaczki! Pod pomidorkami koktajlowymi gałązki aż się łamią, szczypior (siedmiolatka), pietrucha i seler - bardzo obfite. Tylko majeranku i lubczyku za wiele nie wyrosło, jedynie na bieżące potrzeby, a o zapasach mogę zapomnieć. Ah, miałam jeszcze cudne buraki naciowe, aż żałuję, że nie zrobiłam zdjęć!
Pisałam Wam już o dzikiej mięcie znad jeziora :) Teraz wspomnę o mojej ogrodowej i o melisce :) Bardzo lubię takie połączenie (melisy i mięty). Można z nich przyrządzić orzeźwiający napar, a nawet nalewkę :) 

Dodam, że nie stosuję w swoim ogródku żadnych sztucznych nawozów, ani oprysków (stąd też wiele roślinek nie dożyło plonów), więc wszystko jest naturalne i zdrowe :) 

O.. tak sobie pomyślałam... Co myślicie o tym, aby do nagród z planowanego rozdania, dorzucić słoiczek aromatycznych liści? Mięty, lub melisy do wyboru? Czy nie reflektujecie na coś, co nie jest ze sklepu/apteki?


Wstawiam kilka fotek z mini - zbiorów :)


Bukiecik z pietruszki naciowej 

Meliska i szałwia


Koper, melisa, szałwia, pietrucha i pomidorki


A tutaj meliska z wcześniejszego zbioru - już ususzona, w słoiczku :)



W następnym poście opiszę krok po kroku, jak wykonać bułeczki cebulowe, które zrobiły furorę w moim domu :) 

Do następnego! :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz