Witajcie!
W tym poście chciałabym przedstawić Wam swoją opinię na temat trzech wariantów olejków do kąpieli od Marion i krótką wstawkę na temat maski na twarz. Nie będę się tutaj zbytnio rozwodzić :) Olejki wszystkie, bez wyjątku pachną cudnie! Kąpiel z ich udziałem jest bardzo relaksująca (nawet jeśli chodzi o wariant dodający energii), bo szczerze mówiąc, to skoro już biorę dłuższa kąpiel - to głównie po to, aby się zrelaksować :)
Opis producenta, w zależności od poszczególnych wariantów:
*RELAKS
*RELAKS
Aha jeszcze jedno odnośnie olejków - barwią wodę i kolory opakowań odpowiadają kolorom olejków :)
Krótka wstawka na temat maski matującej od Marion. W związku z tym, że ostatnia opinia na temat tej formy aplikacji maseczki na twarz była negatywna i pisałam, że maska odpada. Jeżeli ktoś jest zainteresowany, wariant matujący nie odpada tak łatwo (inny rodzaj płynu, którym jest nasączona), nie jest również nasączona tak bardzo jak jej poprzedniczka i nie ścieka do oczu, ani nie kapie z brody. Efekt daje fajny, jednak mimo wszystko uważam, że jednym z mniej przyjemnych zabiegów (zaraz po depilacji) jest noszenie na twarzy tej maski przez cholerne dziesięć minut! Wybaczcie, więcej na temat tych masek nie wspomnę :)
Pozdrawiam Was serdecznie, do następnego! :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz